Od jakiegoś czasu próbuję dowiedzieć się o co właściwie chodzi. Z różnych źródeł dostajemy różne informacje. Najgorsze, że przy tylu sprzecznych i niepokojących informacjach nawet racjonalni i twardo stąpający po ziemi ludzie ulegają panice.

Jedni mówią koronawirus już w Polsce. Inni że był już od dawna, że mamy go w sobie, jak np. wirusa opryszczki. Jedni lekarze mówią, że należy nosić maseczki, drudzy, że maseczki nic nie dają. Jedni pracodawcy organizują home office, inni pozwalają osobom, które wróciły np. z Włoch przyjść do pracy. Niemal każde media mówią co innego. Jedne przychodnie przyjmują chore dzieci, inne je odsyłają. Można przeczytać wiele wpisów osób, które wróciły z miejsc „skażonych”, z ciężkimi i pasującymi objawami, gdzie w szpitalu zakaźnym nie zrobiono im badań na obecność koronowirusa. Należy się więc bać, czy nie? 
W tym tygodniu mojej dobrej znajomej odmówili wizyty w przychodni z chorym 2-letnim dzieckiem (zapalenie oskrzeli i krtani), gdyż 13 dni temu byli we Włoszech. Gdy poszli na prywatną wizytę, lekarka nie mogła uwierzyć i mówi „Proszę Pani, grypy należy się bać! Dzieci koronowirusa najczęściej przechodzą bezobjawowo.”

Więc ja się pytam, o co właściwie chodzi?

By się tego dowiedzieć dzwoniłam do wielu przychodni w Polsce, do sanepidu i rozmawiałam z rodziną mieszkającą we Włoszech.

A oto moje wnioski.
Podstawa to odporność organizmu, codzienna higiena w tym częste mycie rąk !!!
Czyli nic nadzwyczajnego :) ostrożność jak zawsze podczas sezonu grypowego.

A kto powinien być bardziej czujny?
Osoby starsze, osoby z obniżoną odpornością i osoby z obciążeniami onkologicznymi.

Tak więc, bez paniki! Zadbajmy o naszą i dzieci odporność. Wzmocnijmy organizm, by miał siłę walczyć i trzymać w ryzach wszelkie wirusy, nie tylko koronowirusa.

Ja siebie i swoją rodzinę suplementuję codziennie.
Nasz dzienny zestaw to: Aloe Berry Nectar, Ultra Lite, Nature-Min, Kids, mydło do rąk.

Gdy czujemy, że nasz organizm zaczyna z czymś walczyć, dodajemy jeszcze: Bee Propolis, Garlic-Thyme, Absorbent-C.

Gdy zaczyna się katar, wciągamy do nosa wiruso-, bakterio- i grzybobujczą galaretkę aloesową.

 

Ty zdecyduj sam.

 

Jeśli, chcesz dowiedzieć się jak wzmocnić organizm. Przeczytaj Wspomóż odporność swoją i dziecka

 

Wszystkie zamieszczone w artykule informacje są wskazówkami, nie zaleceniami lekarskimi. Gdy źle się czujesz, najlepiej skontaktuj się z lekarzem.