
Mycie rąk, to częsty temat rozmów. Jeszcze niedawno robiliśmy to rutynowo. Mam wrażenie, że teraz zwracamy na tę czynność większą uwagę. Sama zauważyłam, że mocniej pilnuję dzieci, a co ciekawsze, zaczęłam sprawdzać jak to robią. W Internecie znalazłam nawet fajne rymowanki, które uprzyjemniają tę czynność.

Musimy tylko pamiętać, że tak samo ważne jest to, w jaki sposób myjemy ręce, jak i to czym to robimy.
Z jednej strony mydło ma za zadanie zdezynfekować nasze ciało, unicestwić bakterie i wirusy. Z drugiej dobrze by było, gdyby nie wysuszało skóry dłoni. A czy może także chronić i nawilżać naszą skórę?
Mydło Hand Soap, które zawiera 100% stabilizowany miąższ aloesowy dezynfekuje (jest bakterio-, wiruso- i grzybobójczy), nawilżą i łagodzi podrażnienia. Właściwości nawilżające wzmacniają wyciąg z ogórka, olejek ze skórki cytrynowej oraz oliwa z oliwek.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że mydło Hand Soap, jest rewelacyjnym środkiem do mycia nie tylko rąk ale i całego ciała. Dzięki niemu udało nam się także wyleczyć łupież :)
U nas w domu mydłem Hand Soap myjemy się wszyscy i dokładnie cali (ciało, włosy, miejsca intymne). Dzieci zaczęłam nim myć już od pierwszych dni życia. Dzięki temu miałam pewność, że ich skóra jest czysta i nawilżona. Po prostu zadbana. Niesamowita jest siła natury :)
A ty, czym się myjesz?